Gdańsk,sierpień 1980 - kalendarz wydarzeń.
Cytat:
"31 sierpnia 1980 r. podpisane zostało porozumienie między opozycją demokratyczną a rządem komunistycznym, które stało się zaczątkiem dziesięciomilionowego ruchu mającego przyczynić się do upadku komunizmu w Europie.
Przełom lat 70. i 80. to czas wzmacniania się opozycji demokratycznej w PRL. Od 1978 r. funkcjonowały w Gdańsku Wolne Związki Zawodowe powstałe z inicjatywy Andrzeja Gwiazdy, Antoniego Sokołowskiego i Krzysztofa Wyszkowskiego. Działaczami Związków byli m.in. Bogdan Borusewicz, Lech Kaczyński, Bogdan Lis, Anna Walentynowicz i Lech Wałęsa."
http://histmag.org/?id=2016
A jaki był przebieg strajku chcę pokazać w tym kalendarium.
Chciałbym przedstawić historię tych dni,począwszy od 14 - ego do 31 - ego sierpnia 1980.r.
Dokumenty pochodzą z Biuletynu Informacyjnego NSZZ Solidarność MKZ Ziemi Łódzkiej - Nr 34 ( 47 ) oraz Nr. 35 ( 48 ).
Dzień po dniu , prawie godzina po godzinie.
Pozwolicie,że nie będę serwował od razu wszystkich stron Biuletynu.
Oto pierwsze trzy dni.
Początek strajku.
Dn. 14 15,16 sierpnia 1980.
Obiecuję,że kiedy dojdziemy do końca kalendarza dam pełne skany całych stron Biuletynu.
Pozdrawiam.
Cześć "natenczas",
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, ale pozwolę sobie na uwagę. W tej fotokopii (powyżej) jest błąd. Mówię o fragmencie dotyczącym pierwszego dnia strajku, czyli 14 Sierpnia. Już wyjaśniam, ale najpierw cytat:
"14 sierpnia /we czwartek/ o godz. 6.00 przerywają pracę wydziały K-1 i K-2 Stoczni Gdańskiej im. Lenina."
uwaga 1: O godz. 06:00 owe wydziały nie mogły przerwać pracy, ponieważ o tej godzinie rozpoczynała się praca na wydziałach kadłubowych. Z tego co wiem w nocy nie było pracy na pochylniach (raczej). Możliwe, że autor chciał wyrazić, że od 06:00 zastrajkowano przerywając tym samym rozpoczynający się dzień pracy),
uwaga druga: tego dnia, czyli 14 Sierpnia jako pierwsze zastrajkowały wydziały K-3, K-5 itd.. Wydział K-2 dołączył około godziny 09:00-10:00 w czasie przerwy śniadaniowej. Wiem o tym doskonale, ponieważ pracowałem wówczas na K-2. Dopiero w czasie przerwy śniadaniowej, około godz.09:00, kiedy na K-2 pojawił się pochód (z K-3 i innych wydziałów)z transparentami i flagami nawołujący do przyłączenia się do strajku ludzie z K-2 uświadomili sobie co się dzieje. Wiele osób pracowało wówczas na pochylniach, na statkach (i w ich wnętrzu), więc nie wiedzieli co się dzieje. Początkowo pracownicy K-2, ze względu na zorganizowaną przez kadrę kierowniczą akcję agitacyjną niezbyt ochoczo chcieli przerwać dalszą pracę. Jest to zrozumiałe. Ja też się obawiałem zwolnienia. Jednak, po krótkim czasie, mimo kierowniczej nagonki, pojedyncze osoby, potem już małe grupki ludzi opuszczały wydział udając się w kierunku bramy nr2, gdzie było centrum wydarzeń i informacji.
To tyle. Chciałem tylko uściślić małe szczegóły powstałe wówczas w łódzkim biuletynie informacyjnym.
Pozdrawiam serdecznie
K-2 (nr 91062)
Witam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za informację.
Niestety,to jest dokument,którego nie można niestety już poprawić.
Chcę wierzyć,że tak było.
Jeszcze raz dziękuję za informację i pozdrawiam.